Nie-dieta :)
O blogu
Nie umiem gotować, ale niestety muszę. No to coś tam przygotowuję. Udaję, że jem zdrowo i niekalorycznie, o!
Etykiety
almette
(2)
aromat
(8)
bakłażan
(1)
białko
(1)
boczniaki
(2)
brokuły
(3)
budyń
(1)
cebula
(22)
chleb z automatu
(2)
cukier
(2)
cukier wanilinowy
(1)
cukier waniliowy
(1)
curry
(2)
cykoria
(3)
cynamon
(5)
czekolada
(1)
deser
(1)
drożdze
(1)
drób
(1)
fasolka szparagowa
(1)
feta
(3)
galaretka
(1)
grejpfrut
(1)
gruszka
(1)
herbata
(1)
jabłko
(2)
jajka
(20)
jogurt
(22)
kakao
(13)
kanapki
(2)
kapary
(1)
kardamon
(1)
kawa
(3)
kiełki
(4)
kiwi
(3)
kminek
(1)
koncentrat pomidorowy
(8)
krewetki
(2)
kurczak
(1)
likier migdałowy
(1)
łosoś
(5)
mak
(2)
makaron
(2)
makrela
(1)
mandarynka
(2)
margaryna
(4)
mąka
(9)
melon
(4)
miód
(1)
miruna
(1)
mleko
(11)
mleko w proszku
(4)
mozzarella
(2)
musztarda
(4)
na parze
(4)
na wynos
(1)
ocet jabłkowy
(1)
ogórek
(8)
ogórek kiszony
(3)
olej
(3)
oliwa z oliwek
(6)
orkisz
(4)
otręby
(14)
papryka
(10)
pasty
(3)
pieczarki
(6)
pietruszka
(3)
płatki orkiszowe
(1)
płatki owsiane
(3)
pomarańcze
(4)
pomidor
(14)
proszek do pieczenia
(10)
przyprawa piernikowa
(3)
przyprawy
(1)
ryba
(1)
rzeżucha
(8)
rzodkiewka
(4)
sałata
(6)
SB faza I
(16)
SB faza II
(5)
ser żółty
(2)
serek Figura
(1)
serek homogenizowany
(4)
serek śmietankowy
(5)
serek wiejski
(8)
sezam
(1)
siemię
(2)
słodzik
(21)
soda
(3)
sosy
(1)
sól
(4)
surimi
(3)
szczypiorek
(4)
szparagi
(1)
tuńczyk
(7)
twaróg
(10)
wędlina
(1)
wiórki kokosowe
(2)
zioła
(1)
żelatyna
(4)
żółtko
(1)
żurawina
(4)
Archiwum bloga
▼
2011
(7)
►
czerwca
(5)
▼
maja
(2)
25 maja
Pstrąg na parze
►
2010
(75)
►
maja
(32)
►
kwietnia
(7)
►
marca
(7)
►
lutego
(14)
►
stycznia
(15)
środa, 25 maja 2011
25 maja
A bo nie mam gdzie wstawić zdjęcia. A przepis na obiad jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz