niedziela, 23 maja 2010

Gruszkowe racuszki otrębowe

Nie wzorowałam się na żadnym konkretnym przepisie - wiadomo, że do owocowych racuszków daje się owoc, jajko, jakiś nabiał i coś wiążącego - mąkę bądź otręby... Miałam do wykorzystania serek homogenizowany, miałam też resztkę mleka i tak się na tym zafiksowałam, że na początku zapomniałam dodać do ciasta jajko. Usmażyłam pierwsze trzy placki... i coś mnie tknęło. Dodałam więc do reszty ciasta jajko i usmażyłam resztę placków - obie wersje mi smakowały i ciężko mi określić, która bardziej. Te z jajkiem są oczywiście bardziej racuszkowate, te bez przypominają bardziej owsiane ciasteczka. Jako dodatki - oczywiście cynamon (po latach nielubienia mam niesamowitą fazę na wszystko co cynamonowe) oraz gruszka, która wg. mnie pasuje do cynamonu równie dobrze jak jabłka.

Gruszkowe racuszki otrębowe

Składniki (na 9 średnich placuszków):
obowiązkowe
średnia gruszka pokrojona w małą kostkę
serek homogenizowany naturalny (u mnie 135 g)
3/4 szklanki otrębów (u mnie mieszanka resztek - pszenne, owsiane, żytnie)
2 czubate łyżki mąki (orkiszowa)
łyżeczka proszku do pieczenia

do wyboru:
jajko
lub
ok. 5 łyżek mleka (w zależności od gęstości ciasta)

przyprawy:
łyżeczka cynamonu
szczypta kardamonu
szczypta przyprawy piernikowej bez cukru
ew. cukier (nie dałam) bądź inne pasujące przyprawy. Chciałam dać trochę imbiru i kurkumy, ale się niestety skończyły.

Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać, nakładać łyżką porcje ciasta (1 łyżka = 1 placek) smażyć na patelni do zarumienienia z obu stron. Dobre na ciepło i na zimno (jeżeli coś zostanie), można je też posypać cukrem pudrem, jeżeli dla kogoś są za mało słodkie. Ja nie przepadam za bardzo słodkimi rzeczami. Na zdjęciu wersja z mlekiem (kostropata) i z jajkiem, bardziej gładka.

Czekoladowe i cynamonowe pancakes

Jakoś tak naszło mnie na naleśniki, ale nigdy w życiu ich nie robiłam i mam zakodowane, że ciasto naleśnikowe to szczyt sztuki kulinarnej ;) Dlatego postanowiłam zrobić amerykańskie placki - pancakes - a jak znalazłam ten przepis, to wiedziałam, że to to ;)

Żeby jednak nie było nudno, ciasto podzieliłam na dwie części - do jednej dodałam kakao, a do drugiej cynamon i przyprawę piernikową. Ponieważ jednak zachciało mi się czekolady, a reszta serka wołała o skonsumowanie, te cynamonowe jadłam z czekoladowym serkiem.

Pancakes

Składniki (ok. 20 małych placuszków):
jajko
1/2 szklanki mleka (130 g)
3/2 łyżki oleju (10 g)
3/4 szklanki mąki orkiszowej (75 g)
1 czubata łyżka słodzika do pieczenia (8 g)
1/2 łyżki proszku do pieczenia
szczypta soli
wersja cynamonowa na pół ciasta
cynamon (pół łyżeczki)
przyprawa piernikowa bez cukru (szczypta)
wersja czekoladowa na pół ciasta
kakao (płaska łyżka)

Przygotowanie:
Wszystkie składniki (z wybranej wersji) dokładnie wymieszać ze sobą - nie mam miksera, więc mieszałam łyżką i wysżło. Smażyłam na patelni teflonowej zupełnie bez tłuszczu, nic nie przywarło. Pancakes należy smażyć z obu stron, odwracając na drugą stronę gdy zobaczymy pęcherzyki powietrza na placku.

Serek czekoladowy

Prosty dodatek do placków albo samodzielna przekąska.

Serek czekoladowy

Składniki:
100 g sera białego chudego
75 g jogurtu naturalnego bez cukru
czubata łyżeczka kakao odtłuszczonego
szczypta (bądź więcej) słodzika wedle uznania

Przygotowanie:
Wszystko ze sobą wymieszać.

czwartek, 20 maja 2010

Udawana szarlotka pełnoziarnista

Oryginalnie ten przepis pochodzi prawdopodobnie stąd. Ja go dostałam w postaci wydruku od koleżanki z informacją, że jest "od Agaty". Przepis mi się spodobał, bo praktycznie nie zawiera tłuszczu, nie za dużo cukru no i jest "pełnoziarnisty". Ponieważ ciasto piekłam w środku nocy (zachcianki ciążowe - nie moje, ja byłam tylko narzędziem ;), wykorzystałam mąki, które miałam, tzn. pszenną pełnoziarnistą oraz orkiszową razową. Chyba pasowała mimo wszystko bardziej niż żytnia. Przetestowane na niedietetycznych, ale lubiących pełnoziarniste wypieki znajomych - jak na tak "banalne" ciasto opinie były bardzo entuzjastyczne. Przepis podaję już po moich zmianach - trochę zmniejszyłam ilość cukru i zamieniłam mąki.

Udawana pełnoziarnista szarlotka

Składniki (na formę 21x25 cm):
3 jajka
20 g słodzika (w oryginale 100 g cukru)
150 g jogurtu Jogobella Light o smaku pieczonego jabłka - tylko taki miałam (oryginalnie - 125 g jogurtu naturalnego)
100 g mąki pszennej pełnoziarnistej (oryginalnie pszenna)
100 g mąki orkiszowej razowej (oryginalnie pszenna razowa)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
4 jabłka
łyżeczka cynamonu (w oryginale pół)
łyżka cukru waniliowego, a właściwie wanilinowego (w oryginale cały)
50 g płatków migdałowych

Przygotowanie:
Jabłka obrać i pokroić w kostkę.

Jajka wymieszać z cukrem/słodzikiem i cukrem waniliowym, dodać jogurt oraz mąkę z proszkiem do pieczenia i cynamonem. Wsypać jabłka, wymieszać. Można posypać wierzch płatkami migdałowymi.

Ja piekłam w silikonowej formie 21x25 cm, przez 45 minut w 180 stopniach (wstawiłam do zimnego piekarnika).

Sernik warstwowy (dieta Dukana)

Nie mam coś szczęścia do dietetycznych serników. Kolejna próba... i po raz kolejny efekt trochę dyskusyjny. Może za krótko piekłam? Albo za długo? Albo jednak zbyt słabo ubiłam pianę? No nie wiem... Smak jest dobry, tylko konsystencja taka sobie. Przepis podaję za Mrs. Dukanową.

Sernik warstwowy

Składniki
400g serka homogenizowanego waniliowego (u mnie serek naturalny + pół łyżeczki aromatu waniliowego)
5 jajek
4 łyżki wrzątku
1 łyżka kakao
2 płaskie łyżeczki kawy rozpuszczalnej
3,5 łyżki zmielonych (!) otrębów owsianych
ok. 3 łyżek słodzika (wg uznania)

Przygotowanie:
Białka ubić na sztywną pianę. W misce zmieszać żółtka, słodzik, otręby i serek. Nie mieszać za długo, dodać pianę. Masę podzielić na 3 części, do jednej dodać kawę rozpuszczoną w 2 łyżkach wrzątku, do drugiej-kakao rozpuszczone w 2 łyżkach wrzątku (powstanie gęsta pasta:)), trzecią zostawić waniliową.

Ja to wlałam dość nierozważnie do keksówki, masy się trochę wymieszały, a poza tym sernik wyszedł dość "piankowy" i bardzo mokry. Piekłam 50 min w 200 stopniach.

Babeczki jabłkowo-kawowe

Wpadł mi w oczy przepis na ciasto marchewkowo-kawowe. Jako że marchewka jest na SB (na którym nadal udaję, że jestem) postanowiłam wykorzystać mąkę pełnoziarnistą zamiast zwykłej, dodać otręby i przede wszystkim zastąpić marchew jabłkami, a że miałam tylko jedno jajko, to zmniejszyłam (mniej więcej) ilość składników i zamiast ciasta zrobiłam babeczki.

Babeczki jabłkowo-kawowe

Składniki (6 babeczek po ok. 60 kcal każda):
1 jajko
10 g słodzika do pieczenia (odp. 30 g cukru)
30 g mąki pszennej pełnoziarnistej (2 czubate łyżki)
20 g otrąb pszennych
1 średnie jabłko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kawy rozpuszczalnej rozpuszczona w łyżce wrzątku
ew. płatki migdałowe bądź coś do posypania

Przygotowanie:
Jajko wymieszać z cukrem/słodzikiem, dodać mąkę, proszek, starte na tarce jabłko, wlać rozpuszczoną kawę, wymieszać. Część babeczek posypałam płatkami migdałowymi. Piekłam 30 min w 180 stopniach. Babeczki wyszły dość "ciężkie", wilgotne, mało słodkie (takie lubię).

Wiosenna sałatka z surimi (wersja jogurtowa)

A żeby pokazać, że jem nie tylko ciasta...

Wiosenna sałatka z surimi (wersja jogurtowa)

Składniki (1 porcja):
2 paluszki surimi
mix sałat
1/2 pomidora
kawałek cebuli
1/2 ogórka
garść kiełków lucerny
sos:
łyżka jogurtu naturalnego
2 łyżki posiekanego szczypiorki
łyżeczka ziół do sałatek

Przygotowanie:
Składniki sosu wymieszać. Pozostałe składniki posiekać na wybraną wielkość, wymieszać, polać sosem, posypać kiełkami.

Ciasteczka owsiano-kokosowe

Kolejne ciasteczka owsiane - tym razem stąd. Bardzo delikatne, ale smaczne.

Ciasteczka owsiano-kokosowe

Składniki
80 g płatków owsianych
70g wiórków kokosowych
90 g mąki (dałam 45 g pszennej i 45 g razowej)
50 g cukru pudru (dałam 15 g słodzika)
50 g rozpuszczonego masła (u mnie Flora)
1 łyżka płynnego miodu
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko

Przygotowanie:
Masło rozpuścić i wymieszać z łyżką miodu. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać płatki , wiórki kokosowe i cukier/słodzik. Wbić jajko. Dodać masło z miodem i wyrobić ciasto. Z ciasta uformować ciasteczka i wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec 7-10 min w temp 180 stopni.

Razowe ciasteczka z płatkami owsianymi i czekoladą

To jest jeden z efektów z szału pieczenia (częściowo spowodowanego bezsennością, a częściowo prośbą koleżanki, która męczy się na SB...). Przepis stąd, a właściwie stąd. Czy te ciastka nadają się na South Beach? Z pewnym naciągnięciem tak... ale oczywiście w małych ilościach.

Razowe ciasteczka z płatkami owsianymi i czekoladą

Składniki (wyszło mi 16 sporych sztuk):
120g miękkiego masła (u mnie Flora)
70g jasnego brązowego cukru (u mnie 2 łyżki cukru brązowego i 3 łyżki słodzika do pieczenia)
1 jajko
100g płatków owsianych
140g mąki pełnoziarnistej (Lubella)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
250g posiekanej, mlecznej lub gorzkiej czekolady (u mnie 100 g gorzkiej 70% oraz 50 g mlecznej z orzechami, 50 g kawowo-miętowej i 50 g gorzkiej 70% ze skórką pomarańczy)

Przygotowanie:
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę (ręcznie lub mikserem - mnie puszysta masa nie wyszła, a ciastka i tak wyszły dobre). Dodać jajko, dalej ucierając. Wsypać resztę składników - ja najpierw dodałam 100 g gorzkiej czekolady, a potem powstałą masę podzieliłam na 3 części i do każdej z nich dodałam po 50 g "smakowej" - tak, żeby uzyskać trzy "smaki". Wymieszać.

Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego...lub nakładać do foremek do wycinania ciastek :) U Układać na blasze wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia. Spłaszczyć łyżką (to jak się formuje kulki).

Piec w temperaturze 180 stopni C przez około 15 minut, aż zaczną lekko brązowieć. Poczekać około minuty przed zdjęciem z blaszki. Studzić na kratce.

Efekt:

Razowe precelki

Coś absolutnie pysznego - znalezione tutaj. Prawie dobre na SB ;)

Razowe precelki

Składniki:
1 szklanka mąki białej pszennej
1/2 szklanki mąki razowej pszennej
125 ml mleka
25 ml oleju
10 g drożdży żywych = ok. 3.5 instant (pół opakowania)
2 łyżki cukru (dałam 1 łyżkę słodzika)
1/2 łyżeczki soli
Do smarowania: 100 ml wody, 2 łyżeczki sody
Do posypania: kminek, mak, sezam

Przygotowanie:
Mąkę wymieszać z drożdżami, dodać pozostałe składniki. Zagnieść ciasto, aż przestanie się kleić do dłoni (ja się poddałam - trochę się kleiło... ale precle i tak wyszły). W razie potrzeby podsypać trochę mąki.

Odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.

Piekarnik rozgrzać do 200 st.

Od ciasta odkrajać małe kawałki, wałkować je i formować precelki (ja część zrobiłam w postaci precelków, a część - z księżycowych foremek).

Gotowe precle smarować sodą rozpuszczoną w wodzie i posypywać wybraną posypką - sezamem, makiem, kminkiem, ...

Precle piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. 15-20 min. aż będą lekko brązowe.

Lody jogurtowe

Po wczorajszej piance kakaowej zostały mi 2 żółtka i szukałam przepisu, który mi pozwoli je wykorzystać. Efekt był średni - dużo roboty, długi czas oczekiwania, a chyba nie było warto. Przepis z Wizażu - ja zrobiłam z 1/3 podanych tam składników.

Lody jogurtowe

Składniki (4 porcje):
2 żółtka
1 szklanka jogurtu
10 g słodzika (odp. 30 g cukru)
2 łyżki kakao (bądź inne dodatki)

Przygotowanie:
1. żółtka ubić na parze ze słodzikiem na krem (to najtrudniejsza część - opis metody np. tutaj)
2. ostudzić, wymieszać z jogurtem
3. ja podzieliłam masę na dwie części - do jednej z nich dodałam kakao
3. przełożyć do formy do lodów bądź miseczek - u mnie jedna porcja kakaowa, druga jogurtowa, a trzecia mieszana. Czwartej - w postaci babeczki, nie ma na zdjęciu. Formę przykryć i zamrażać 12 godzin.

Efekt - po kilkunastu godzinach jedna porcja była przemrożona, środkowa się nie zamroziła, a śmietankowa była ok. Ciekawe...

Muffinki jogurtowo-owsiane

Moje drugie w życiu muffinki... I coś czuję, że nie ostatnie. Zrobiłam z połowy podanych niżej składników - wyszło sześć sztuk. Trzeba było wykorzystać pół jajka ;) Znalezione tutaj.

Muffinki jogurtowo-owsiane

Składniki (na 12 sztuk):
200 g mąki (dałam połowę pszennej, połowę razowej)
50 g płatków owsianych
75 g cukru (na moje 6 muffinek dałam ok. 15 g słodzika)
2 łyżeczki cukru wanilinowego
płaska łyżeczka sody oczyszczonej
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki oleju
250 ml jogurtu (Jogobella Light o smaku pieczonego jabłka...)
szczypta soli
1 jajo

Mąkę wymieszać z płatkami, sodą i proszkiem. Lekko roztrzepane jajko połączyć z olejem, jogurtem i cukrami. Obie masy połączyć i mieszać, aż wszystkie składniki będą wilgotne.
Nakładać do papilotek i piec w 180 stopniach około 20 minut.

Na wierzch dałam po pół kostki czekolady - zostały z ciasteczek...

Muffinki z otrębami

Całkiem zgodny z dietą SB przepis na muffinki :) Znaleziony tutaj.

Muffinki z otrębami


Niżej podaję składniki na ok. 24 muffinek - ja robiłam z 1/4 składników suchych i mokrych (tak, miałam pół jajka ;) i wyszło mi 6, tak jak powinno. Sos zrobiłam z całego kubeczka, bo coś mi się wydawały suche te mufiinki. To były moje pierwsze muffinki w życiu - i jak na pierwszy raz, to wyszły dobre, co potwierdzili nawet niedietetyczni znajomi :)

Składniki suche:
2 szklanki otrębów pszennych
1 szklanka otrębów owsianych
1 szklanka mąki pszennej razowej
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli

Składniki mokre:
2 duże jajka
2/3 szklanki mleka
2/3 szklanki jogurtu (u mnie Jogobella Light o smaku pieczonego jabłka...)
1/3 szklanki oliwy z oliwek
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (dałam aromat - nie wiem, czy to to samo)

Składniki na sos czekoladowy (zrobiłam z tej ilości składników na moje 6 muffinek):
mały kubeczek jogurtu naturalnego bez cukru
płaska łyżeczka kakao gorzkie
pół łyżeczki słodziku do wypieków

Do posypania:
ziarna słonecznika, mak, wiórki kokosowe, ...

Przygotowanie:
W misce wymieszałam składniki suche, a w drugiej mokre. Następnie połączyłam obie masy.

Składniki na sos wymieszałam.

Napełniłam masą papilotki (nie mam formy do muffinek), na wierzch dałam po łyżce sosu czekoladowego i posypałam wybranymi składnikami. Następnie do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na 25 minut.

Sernik SB z galaretką

To jest jeden z deserów, które naprawdę mogę polecić z czystym sumieniem. Jako deser normalny jest bardzo dobry, a jako deser dietetyczny wręcz znakomity... Przepis na sernik SB znalazłam na Wizażu i na forum South Beach. Żeby nie było nudno - jedna warstwa jest kakaowa, a dodatkowo dodałam "dukanowską" galaretkę (przepis tutaj + linki). Z drobnym grzechem - w postaci herbaty owocowej, nadaje się na I fazę.

Sernik SB z galaretką

Składniki (na formę 20x20 cm):
duży kubek serka Figura (450 g = 250 + 200)
jogurt naturalny (180 g = 100 + 80)
kakao (5 czubatych łyżeczek do herbaty)
słodzik (2+2 łyżeczki)
aromat waniliowy (pół łyżeczki + kilka kropel)
żelatyna (3 łyżki)
4 torebki herbaty truskawkowo-waniliowej Herbapolu
4 tabletki słodzika

Przygotowanie:
warstwa kakaowa - łyżkę żelatyny rozpuścić w 100 ml gorącej wody, ostudzić. 250 g serka, 100 g jogurtu, kakao, 2 łyżeczki słodzika i pół łyżeczki aromatu waniliowego wymieszać na gładką masę. Dodać ostudzoną żelatynę, wymieszać. Wlać do formy i wstawić do lodówki na pół godziny (albo dłużej - aż zastygnie).

warstwa waniliowa - łyżkę żelatyny rozpuścić w 100 ml gorącej wody, ostudzić. 200 g serka, 80 g jogurtu, 2 łyżeczki słodzika i kilka kropel romatu waniliowego wymieszać na gładką masę, dodać żelatynę, wymieszać, wlać na ostudzoną masę kakaową i do lodówki, aż zastygnie.

galaretka - herbatę zaparzyć w 250 ml wody (około), dosłodzić. Łyżkę żelatyny rozpuścić w 100 ml gorącej wody, ostudzić. Wymieszać ze sobą, wlać na zastygłą masę waniliową i wstawić do lodówki na kilka godzin.

środa, 12 maja 2010

Trufelki orkiszowe

Przepis na owsiane trufelki znalazłam w akcji owsianej na Durszlaku. Nie miałam owsianych płatków - zrobiłam z orkiszowych i z połowy podanych składników, mieszając ze sobą te dwa przepisy. Ze względu na likier i wiórki trufelki nie bardzo nadają się na SB, ale już trudno. I tak był to dzień wypełniony alkoholem, więc...

Trufelki orkiszowe

Składniki (na około 20 trufelek):
1 i 1/2 szklanki płatków orkiszowych (w oryginale - owsianych)
1/6 szklanki słodzika (odpowiada 1/2 szklanki cukru)
2 łyżki kakao
65 g margaryny (bądź masła)
4 łyżki mleka 0.5%
pół łyżeczki likieru migdałowego (może być też aromat - rumowy bądź migdałowy)
wiórki kokosowe (mniej więcej pół opakowania) do dekoracji
ew. rodzynki (ja nie dawałam)

Przygotowanie:
1. rozpuścić masło/margarynę w rondelku
2. dodać cukier/słodzik, kakao i mleko i podgrzewać, aż cukier się rozpuści, cały czas mieszając
3. dodać płatki i gotować ok. 5 minut, mieszając, aby masa się nie przypaliła - trzeba uważać, aby nie gotować zbyt długo, bo masa będzie zbyt sucha
4. pod koniec gotowania dodać likier/aromat, ew. rodzynki
5. zdjąć z ognia, trochę ostudzić, jak masa przestygnie - formować z niej kulki i obtaczać w wiórkach kokosowych

Sałatka brokułowo-rzodkiewkowa z fetą

Szybki obiad - pożywny, ale następnym razem zrobię więcej sosu.

Sałatka brokułowo-rzodkiewkowa z fetą

Składniki (1 porcja obiadowa):
pół pęczka (kiści? główki?) brokułów
4 rzodkiewki
100 g fety (u mnie ser fetopodobny light)
na sos:
3 łyżki jogurtu naturalnego
łyżeczka musztardy Dijon
pieprz, jeżeli komuś zbyt mdło

Przygotowanie:
Składniki na sos wymieszać, ew. doprawić.

Brokuły ugotować na parze, nie powinny być zbyt miękkie. Rzodkiewki i fetę pokroić w kostkę.

Wszystko wymieszać, dodać sos. Odstawić na kilka-kilkanaście minut (w zależności od tego, jak długo chcemy czekać), żeby się przegryzło.

Gorąca czekolada do picia z pianką

Kolejny przepis znaleziony na Wizażu w dziale "przepisy south beach".

Gorąca czekolada do picia z pianką

Składniki (1 porcja):
2 białka
8 tabletek słodziku
4 łyżeczki kakao (bez cukru)
200 ml mleka

Przygotowanie:
Białka ubić (w garnuszku) na sztywną pianę, dodać kakao, wymieszać. Dodać mleko i słodzik, podgotować na niedużym ogniu, stale mieszając, aż zrobi się gorące.

Sałatka brokułowo-pomidorowa z fetą

Szybki obiad - miał być jeszcze sos, ale zapomniałam.

Brokułowo-pomidorowa sałatka z fetą

Składniki (1 porcja obiadowa):
pół pęczka brokułów
pomidor
ok. 100 g fety light (właściwie fetopodobnego sera) albo normalnej, dobrej fety...

Przygotowanie:
Brokuły ugotować na parze (ok. 5 minut), podzielić na kwiaty. Pomidor i fetę pokroić w kostkę, wszystko wymieszać. Proste, szybkie, dobre - tym lepsze, im lepsza feta.

Breja sernikowa

Nie wiem, skąd mam przepis, więc może coś nie tak z proporcjami zrobiłam, ale nie jestem zbytnio zadowolona z efektu, bo zamiast ciasta dostałam... pudding?

Breja sernikowa

Składniki:
200 g twarogu chudego
1/2 szklanki mleka
1/4 opakowania budyniu bez cukru (ok. 10 g - u mnie czekoladowy)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
3 czubate łyżeczki słodzika do pieczenia

Przygotowanie:
Ubić pianę z białek.

Resztę składników dokładnie wymieszać, aż nie będzie grudek.

Dodać pianę.

Piec ok. 70 minut w 160 stopniach.

Niestety, albo to było za krótko, albo proporcje nie te, bo z wierzchu się spiekł, a w środku był ekstremalnie wilgotny. Rozpadł się po wyjęciu z foremki, ale w smaku ok. Z pewnym grzechem nadaje się na dietę (zawiera trochę budyniu - skrobia), ale myślę, że efekt nie jest tego warty.

Twarogowe babeczki i placki

Znalazłam na Wizażu przepis na placek serowy - pieczony w brytfance, w piekarniku. Jako że nie miałam brytfanki, a w dodatku nie byłam pewna, czy się takim plackiem nie zamulę, zrobiłam zamiast tego babeczki i placki z patelni.

Babeczki twarogowe z cynamonem

Składniki (5 małych babeczek):
100 g chudego twarogu
1 jajko
1/2 łyżeczki słodzika
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka cynamonu

Przygotowanie:
Wymieszać serek, żółtko i przyprawy. Białko ubić na (w miarę) sztywną pianę. Dodać do masy serowej, delikatnie wymieszać. Piec w 170 stopniach około 40-45 minut.



Placuszki twarogowe

Składniki (5 małych babeczek):
100 g chudego twarogu
1 jajko
pieprz
łyżeczka ziół prowansalskich
łyżeczka słodkiej papryki

Przygotowanie:
Wymieszać serek, żółtko i przyprawy. Białko ubić na (w miarę) sztywną pianę. Dodać do masy serowej, delikatnie wymieszać. Smażyć na patelni teflonowej ok. 5 minut z każdej strony.

poniedziałek, 10 maja 2010

Czekoladowe smarowidło

Dość standardowa wersja dietetycznego kremu do kanapek... Wciąż jestem w ciągu czekoladowym, a w dodatku miałam resztę serka homogenizowanego i mleko w proszku, które zbliżało się niebezpiecznie do końca swej daty ważności. Wykorzystałam do smarowania chlebka otrębowego - w wersji na zimno i na ciepło, oraz do wyjadania palcem... :/

Czekoladowe smarowidło

Składniki (na małą miseczkę):
mleko w proszku - 20 g (ok. 2 łyżki)
kakao - 10 g (2 łyżeczki)
serek homogenizowany - 100 g
mleko - 15 g (mniej więcej 2 łyżki)
wybrany aromat (u mnie rumowy) - 1/4 łyżeczki
w razie potrzeby - słodzik (ja nie dodałam)

Przygotowanie:
Wymieszać wszystkie składniki ze sobą, aż powstanie (w miarę) jednolita masa. Wstawić do lodówki na kilka godzin.

Placuszki z łososia i otrębów

Miałam ochotę na placki otrębowo-tuńczykowe podpatrzone u Bitelsiary. Ale - ku memu zdziwieniu, bo zwykle mam hurtowe zapasy - okazało się, że nie mam tuńczyka. Odnalazła się jednak puszka łososia w sosie własnym, tak więc powstało coś takiego:

Placuszki z łososia i otrębów

Składniki (2 porcje po 5 placuszków):
puszka łososia w sosie własnym (ok. 135 g)
2 łyżki otrębów owsianych (ja dodałam jeszcze trochę pszennych, żeby zagęścić masę)
2 łyżki serka wiejskiego lekkiego
2 jajka
rzeżucha/szczypiorek
przyprawy, zioła

Przygotowanie:
Łososia dokładnie odsączyć, dodać serek wiejski, rzeżuchę, jajka i otręby. Dokładnie wymieszać, jeżeli masa jest zbyt rzadka, dodać otrębów. Smażyć na dobrze rozgrzanej patelni.

Sałatka z fety i białych szparagów

A więc uczę się przygotowywać szparagi. Właściwie nie wiem, co mnie do tego skłoniło, bo dotychczas miałam raczej nieprzyjemne wspomnienia jeżeli chodzi o to warzywo (rozgotowany szparag zawinięty w jakiś ochłap szynki). No ale wszystko się zmienia.

Podstawowe informacje o szparagach można znaleźć tu bądź tu.

Sałatka z fety i szparagów

Składniki (1 porcja obiadowa):
białe szparagi - pół pęczka
feta (a właściwie fetopodobny ser light) - 100 g
pomidor lub garść pomidorków koktajlowych
kapary - 2 łyżeczki

Przygotowanie:
Przygotować szparagi - odłamać zdrewniałe końcówki, obrać, ugotować na parze ok. 10-15 minut. Pomidor pokroić w kawałki wielkości mniej więcej połowy pomidorka koktajlowego. Ser pokruszyć bądź rozgnieść widelcem. Wymieszać wszystkie składniki ze sobą.

piątek, 7 maja 2010

Jeżyki otrębowe

Ostatni już przepis z wczorajszego szału gotowania - chyba najmniej smaczny, ale też daje radę. Znaleziony tu. Tak właściwie, to ze względu na zawartość cukru w otrębach i żurawinę ten przepis się nie nadaje na drugą fazę, ale...

Jeżyki otrębowe A'LA GRUBELLUCCI

Składniki (na ok 15 jeżyków):
10 łyżek mleka w proszku
1 czubata łyżka kakao Wedla (lub inne) o obniżonej zawartości tłuszczu
4 tabletki słodzika (rozgniecionego na pył)
5 kropli aromatu śmietankowego
paczkę otrąb granulowanych (ja użyłam tych z żurawiną)
mleko

Mieszamy kakao, słodzik, aromat, mleko w proszku, a później powoli dodajemy mleko w płynie. Masa musi być gęsta ale nie taka żeby stała nam łyżka, ponieważ gęstości dodadzą nam otręby, które dosypujemy na samym końcu do wymieszanej masy.
Mieszanka musi być bardzo gęsta, pilnujemy aby czekolada dokładnie oblepiła otręby.
Następnie na folii aluminiowej lub do pieczenia, łyżką formujemy kuleczki lub placuszki i wkładamy je na min 1h do zamrażalnika.

Blok czekoladowy

Nie wyszedł z jakiegoś powodu tak ciemny, jak na oryginalnym zdjęciu - być może za mało kakao. Smakuje śmiesznie - pewnie jeszcze go będę robić, bo uzyskał aprobatę gości niedietowych :>

Oryginalny przepis znalazłam w Magicznej Kuchni, ja zrobiłam mniej więcej z 1/4 składników, bo tyle miałam mleka w proszku.

Blok pseudoczekoladowy

Składniki (w nawiasach moje proporcje):
400 g odtłuszczonego mleka w proszku (u mnie 100 g)
200 g serka homogenizowanego (u mnie 50 g)
2 łyżki holenderskiego kakao (u mnie łyżeczka do herbaty kakao Wedla o obniżonej ilości tłuszczu)
1/2 szklanki odtłuszczonego mleka (u mnie ok. 40 ml)
1 szklanka słodzika do pieczenia (u mnie 1/4 szklanki)

Przygotowanie:
Serek przekładamy do rondelka zalewamy mlekiem i lekko podgrzewamy cały czas mieszając (najlepiej trzepaczką) tak, aby mleko połączyło się z serkiem i nabrało gładkiej konsystencji.

Kiedy mleko z serkiem nabierze już właściwej gładkiej konsystencji wówczas zdejmujemy rondel z ognia i dodajemy do niego słodzik, a następnie kakao i mleko w proszku.

Całość dokładnie mieszamy najlepiej mikserem (ja nie wymieszałam łyżką). Gotową masę czekoladowa przekładamy do foremki i odstawiamy do zastygnięcia na kilka godzin do lodówki. Potem kroimy i jemy ;)

Jajecznica z dzieciństwa...

Taką jajecznicę robił dla mnie Tata. Oczywiście ta moja to jej nędzna podróbka - bo dieta, brak pieniędzy, brak umiejętności w przyprawianiu, ale na bezrybiu... Zeżarłam, zanim zdążyłam zrobić zdjęcie. Jak się dorobię i będzie mnie stać na ogórki, to zrobię raz jeszcze ;)

Jajecznica z ogórkami i papryką

Składniki (wspólne):
2 jajka
2 ogórki kiszone
pół papryki czerwonej
cebula - pół albo cała
Składniki (wersja Taty):
kiełbaska bądź boczek
keczup
dobry smalec
Składniki (wersja moja):
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
oliwa z oliwek

Przygotowanie:
Podsmażyć cebulkę. Następnie - jeżeli to wersja mięsna - dodać mięso. Potem - pokrojony w małą kostkę ogórek i paprykę, poddusić aż trochę zmięknie. Na koniec - keczup bądź koncentrat wymieszany z jajkami.

Piernik otrębowy

To kolejne ciasto, które upiekłam w szale gotowania, jaki mnie ogarnął z powodu ponownej bezsenności. Niestety nie wiem, gdzie znalazłam przepis (nie zanotowałam, głupia ja...). Robiłam z połowy porcji podanej w oryginalnym przepisie, bo na próbę, ale wyszło dobre, choć płaskie - nie miałam innych foremek.

Piernik otrębowy

Składniki (na 1/2 oryginalnej porcji):
2 jajka
4 łyżki mleka w proszku
3 łyżki otrąb (u mnie owsiane, ale można też 2 owsiane, 1 pszenne)
1,5 łyżki przyprawy do piernika (bez cukru - Kamis)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżki mleka
1,5 łyżki słodzika do pieczenia
łyżeczka kakao (czubata)

Przygotowanie:
Białka ubić, resztę składników wyrobić na gładką masę, delikatnie dodać pianę z białek i wymieszać.

Piekłam 45 minut w 160 stopniach, bez termoobiegu, ale zawsze warto wykonać test patyczka - czy wychodzi suchy.

Ciasto otrębowe

To jest przepis, który znalazłam na Wizażu, ale oryginał pochodzi ze strony Moje Wypieki, która jest ogólnie rewelacyjna. Poniżej podaję składniki, których ja użyłam. Jest to rzeczywiście bomba błonnikowa i - jak na moje pierwsze w życiu ciasto - wyszło po prostu super. Dlatego zostało pożarte w ciągu jednego dnia... Wciskam je na drugą fazę SB, chociaż zawiera żurawinę i margarynę. Ale coś się nam od życia należy...

Ciasto otrębowe

Składniki:
1,5 szklanki otrębów (u mnie pół na pół owsiane i pszenne)
1 szklanka cukru (u mnie 1/3 szklanki słodzika do pieczenia)
pół szklanki suchego maku
pół szklanki mąki pszennej (u mnie - orkiszowa razowa)
100 g orzechów włoskich, posiekanych z grubsza
100 g rodzynków (u mnie - żurawina)
190 g masła lub margaryny (u mnie - Flora)
4 jajka
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka aromatu migdałowego

Przygotowanie:
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę (u mnie nie taka sztywna, bo używałam do ubijania mieszadełka do cappuccino - ale ciasto mimo to wyszło). Powoli dodawać cukier, dalej ubijając. Dodać żółtka i ubić. Dodać otręby, mak, wymieszać. Tłuszcz rozpuścić i gorący wlać do ciasta, wymieszać. Mąkę z proszkiem przesiać, wymieszać i wsypać do ciasta. Dodać aromat migdałowy. Wsypać bakalie i wymieszać.

Ciasto przełożyć do foremki o wymiarach 30 x 14 cm (u mnie foremka aluminiowa o pojemności 850 ml). Foremka powinna być wcześniej wysmarowana masłem i wysypana otrębami.

Piec w temperaturze 200ºC przez około 50 minut, do tzw. suchego patyczka (piekłam 45 minut). Przestudzić, polać polewą (ja tego nie robiłam - przepis na polewę na oryginalnej stronie).



Nie udało mi się zrobić dobrego zdjęcia, ale i tak uważam, że wyszło piękne ;)

Desery z galaretką

To są desery z użyciem domowej galaretki, na którą przepis znalazłam na tutaj. Są zaskakująco fajne jak na desery "dietetyczne"... A przygotowanie ich trochę zajmuje - akurat dla mnie to dobre, bo może mi przejdzie ochota na jedzenie zanim będą gotowe. Myślę, że można je jeść na I fazie - mimo że teoretycznie owocowe herbaty nie są polecane. Ale lepiej to, niż "prawdziwe" słodycze.

Galaretka bazowa

Składniki:
3 torebki herbaty owocowej
1,5 szklanki wrzącej wody
3 łyżeczki żelatyny
słodzik do smaku

Przygotowanie:
Herbatę zalać 1 szklanką wrzątku. Zostawić do wystygnięcia. Osłodzić do smaku. Żelatynę rozpuścić w pozostałej ilości wrzątku, dodać do herbaty. Wstawić do lodówki do stężenia.

Ja do zrobienia zwykłej galaretki użyłam herbaty "Owocowy Raj" Vitaxu:



"Sernik" z galaretką

Składniki:
150 g jogurtu naturalnego
3 krople aromatu śmietankowego
3 tabletki słodzika
1/3 szklanki gorącej wody
łyżka żelatyny
+ przygotowana wcześniej galaretka z herbatki żurawinowej.

Przygotowanie:
Rozpuścić żelatynę w gorącej wodzie, dodać słodzik. Wymieszać jogurt i aromat, dodać do żelatyny. Przełożyć do salaterki i wstawić do lodówki, aż się zetnie.

Przygotować galaretkę, wlać na stężałą masę jogurtową, odstawić do lodówki. U mnie siedziała kilka godzin.



Deser jogurtowy

Składniki:
3 torebki herbaty (gruszka-jabłko)
150 g jogurtu
łyżka żelatyny
1/3 szklanki wody
6 tabletek słodzika

Przygotowanie:
Herbatę zaparzyć, dodać słodzik. W 1/3 szklanki gorącej wody rozpuścić łyżkę żelatyny. Wymieszać z jogurtem i herbatą (najlepiej, jak trochę ostygnie), przełożyć do salaterek.

Deser zebra

To jest przepis, który znalazłam na czyimś blogu, ale szybkie googlanie nie dało efektów :/ Jak tylko sobie przypomnę/znajdę, dodam linka.

Deser "Zebra"

Składniki
8 łyżek jogurtu naturalnego
2 płaskie łyżeczki żelatyny (można więcej, szybciej się zetnie)
pół łyżeczki aromatu waniliowego
"porcja" (ok. 2 g - tyle, ile jest saszetce) rozpuszczalnej kawy
słodzik (u mnie 8 tabletek)

Przygotowanie:
Kawę zaparzyć w małej ilości wody (ok. 25 ml), dodać łyżeczkę żelatyny, połowę słodzika i mieszać do rozpuszczenia żelatyny. Powoli wlać do połowy jogurtu, wymieszać, wstawić do lodówki, aż trochę stężeje (u mnie godzina).

Rozpuścić drugą łyżeczkę żelatyny, słodzik i aromat w małej ilości wody, wlać do pozostałego jogurtu i wstawić do lodówki, żeby stężało.

Jak dwie masy będą odpowiednio gęste (jak śmietana - ja czekałam trochę zbyt krótko) nałożyć obie masy do salaterek uważając, żeby się nie zmieszały. Odstawić do lodówki do całkowitego stężenia.

U mnie to wyszło tak:

Wizualnie może nienajlepiej, ale w smaku dobre.

Kryzysowa zapiekanka

To jest "zapiekanka" z tego, co pod koniec miesiąca zostało w lodówce.

Kryzysowa zapiekanka

Składniki (1 porcja):
pieczarki - 4 sztuki
papryka czerwona - mniej więcej pół
3 plastry zeschłego sera żółtego light
cebula
oliwa z oliwek
zioła ulubione

Przygotowanie:
Na dno żaroodpornego naczynia wlać trochę oliwy, po czym układać warstwowo:
pokrojoną cebulę, pieczarki, plaster sera posypany ziołami, trochę papryki i tak, ile się zmieści. Piec w 170 stopniach około 30-40 minut.

(z jakiegoś powodu to zdjęcie się obraca...)

Sałatka z boczniaków

Zaległe przepisy z boczniaków - gdzieś się zaplątały na liście do publikacji. Grzyby uwielbiam w każdej postaci, a ta sałatka bardzo mi zasmakowała - prawdopodobnie przez ten kontrast. Grzyby są delikatne, więc pasuje do nich ostrzejsza cykoria.

Sałatka z boczniaków i cykorii

Składniki (1 porcja):
boczniaki (3 małe)
1/2 cebuli czerwonej
garść mixu sałat
4 listki cykorii
łyżka oliwy
pietruszka zielona (łyżka)

Przygotowanie:
Cykorię i sałaty porwać na kawałki.
Boczniaki i cebulę posiekać w piórka, podsmażyć na oliwie.
Dodać grzyby i cebulę do sałat, posypać pietruszką.