Składniki (na 9 średnich placuszków):
obowiązkowe
średnia gruszka pokrojona w małą kostkę
serek homogenizowany naturalny (u mnie 135 g)
3/4 szklanki otrębów (u mnie mieszanka resztek - pszenne, owsiane, żytnie)
2 czubate łyżki mąki (orkiszowa)
łyżeczka proszku do pieczenia
do wyboru:
jajko
lub
ok. 5 łyżek mleka (w zależności od gęstości ciasta)
przyprawy:
łyżeczka cynamonu
szczypta kardamonu
szczypta przyprawy piernikowej bez cukru
ew. cukier (nie dałam) bądź inne pasujące przyprawy. Chciałam dać trochę imbiru i kurkumy, ale się niestety skończyły.
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać, nakładać łyżką porcje ciasta (1 łyżka = 1 placek) smażyć na patelni do zarumienienia z obu stron. Dobre na ciepło i na zimno (jeżeli coś zostanie), można je też posypać cukrem pudrem, jeżeli dla kogoś są za mało słodkie. Ja nie przepadam za bardzo słodkimi rzeczami. Na zdjęciu wersja z mlekiem (kostropata) i z jajkiem, bardziej gładka.